sobota, 28 lipca 2012

NOWA BOURBON WHISKEY OD HEAVEN HILL - cd.

W czerwcowym poście pt. "Nowa Bourbon Whiskey od Heaven Hill" (patrz tutaj) obiecałem, że jak tylko będę wiedział coś więcej na temat najnowszej propozycji HH, to zaraz o tym napiszę. No więc wiem i z przyjemnością piszę. Przypomnę, że chodzi o John E. Fitzgerald Larceny Bourbon Whiskey. Otóż:
- będzie to (jak zresztą już wspominałem) wheat bourbon, czyli bourbon, który w recepturze zamiast żyta (obok kukurydzy i słodu jęczmiennego) zawiera pszenicę
- w skład mieszanki wejdą destylaty w wieku 6-12 lat, pochodzące co najwyżej ze 100 beczek (small batch), leżakowanych w magazynach leżakowych HH na piętrach 4., 5. i 6.
- zawartość alkoholu wynosić będzie 92 proof (46%)
- pojemność butelek nowej whiskey, to 1,75l, 1l, 0,75l oraz 0,05l
- oferowany będzie w 12 stanach USA w cenie 25$ za butelkę 0,75l
- butelka wyglądać będzie następująco:
Tomasz Falkowski
http://american-whiskey.cba.pl/

4 komentarze:

  1. Butelka prezentuje się naprawdę pięknie. Byłoby wspaniale mieć ją w swojej kolekcji.
    Ja póki co wreszcie zdobyłem pierwszego swojego Heaven Hill (jest w normalnej dystrybucji dostępny na Węgrzech).

    OdpowiedzUsuń
  2. Whiskey z Heaven Hill Distilleries należą do moich ulubionych. Choć produkują oni w zasadzie każdy typ american whiskey, to głównie chodzi mi tu o ich żytnie bourbon whiskey (co znaczy, że w recepturze obok kukurydzy i słodu jęczmiennego jest żyto). Oczywiście gratuluję udanego polowania, ale muszę przyznać, że można trafić lepiej, znacznie lepiej, i to w Polsce (w sklepach internetowych głównie). Polecam następujące straight bourbon whiskey:
    1. Elijah Craig 12YO
    2. Elijah Craig Single Barrel 18YO
    3. Evan Willimas Black Label
    4. Evan Williams Single Barrel Vintage
    5. Henry McKenna Single Barrel 10YO Bottled In Bond
    6. Parkers Heritage Collection (którąkolwiek edycję)
    Oprócz tego polecam jedną z nielicznych na świecie straight wheat whiskey (z przewagą w recepturze nie kukurydzy, a pszenicy) - Bernheim Original.
    Przy odrobinie szczęścia można też upolować ich straight rye whiskey (przewaga żyta w recepturze) - Rittenhouse ( w przeróżnych wersjach, aż po wersję 25-letnią).
    Udanych łowów i znakomitych doznań podczas degustacji życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za wskazówkę. Z wymienionych mam Evan Williams Single Barrel Vintage 1999.
    Pozostałe cierpliwie, z czasem bardzo chętnie.
    Sklepy internetowe mogłyby doprowadzić mnie do bankructwa :) Swoją drogą okazało się, że jeden z nich prowadzony jest z mojego miasta. Oprócz tego jest pub, w którym serwują dużą paletę single malt. W sprzedaży nie odżegnują się od bourobnów, na czym w najbliższym czasie zamierzam skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że obok Wild Turkey, to własnie żytnie bourbon whiskey od Heaven Hill cenię sobie najbardziej. Składam tu ukłony w stronę legendarnego już mistrza destylacji HH, pana Parkera Beama. Ma znakomity nos do długo wyleżakowanych destylatów. Szkoda, że mój ulubiony Elijah Craig Single Barrel 18YO nie będzie już kontynuowany. W jego miejsce mają wejść limitowane edycje 20YO, niestety co najmniej 2 razy droższe.
      Ma Pan ciekawą edycję Evana Willimsa Single Barrel Vintage (EWSBV). Ponieważ w 1996 roku oryginalna destylarnia HH spłonęła, produkcją destylatów dla HH zajmowały się inne destylarnie. Dopiero w 1999 HH kupił od Diageo Bernheim Distillery w Louisville, ale komercyjnie zaczął w niej destylować dopiero w 2000 roku. Wszystko wskazuje na to, że posiadany przez Pana EWSBV nie był jeszcze destylowany przez HH, a (ponieważ był to rok 1999) przez Brown-Forman.

      Usuń