poniedziałek, 14 października 2013

WILD TURKEY KUNTUCKY LEGEND

W 1993 roku destylarnia Wild Turkey wypuściła na rynek limitowaną edycję specjalną swojej bourbon whiskey pod nazwą Kentucky Legend. Beczki do tej edycji osobiście selekcjonował sam Jimmy Russell. Jak się później okazało, firma skomponowała w sumie dwie wersje Wild Turkey Kentucky Legend. Jedną przeznaczyła na rynek japoński – był to bourbon w nierozcieńczanej (barrel proof) wersji Single Barrel. Drugą wersję przeznaczono na rynek amerykański – jest to prezentowana tu flaszka zawierająca bourbona Small Batch z zawartością alkoholu ulubioną przez samego mistrza (101 proof). Butelki w tej edycji były indywidualnie numerowane. Zgrabnych kształtów butelka zwieńczona jest stylizowanym drewnianym korkiem w kolorze czarnym oraz metalową blaszką na złotej gumce z napisem „Kentucky Legend” oraz z postacią frunącego (jeszcze) dzikiego indyka (którą niedługo potem zamieniono oficjalnie na postać stojącą z przekręconą na bok głową).
US Version
Japan Version

6 komentarzy:

  1. Gratulacje raz jeszcze! Rozumiem, że wersja japońska spadła w dół twojej listy unikatów, ale nadal cię interesuje?
    Pozdr/TF

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam już nie wiem, która wersja jest bardziej...
    Jednak chyba na razie tę japońską sobie odpuszczę. Mam już trochę Dzikich Indyków, więc skupię się teraz na innych markach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję ją na aktualnej aukcji..póki co cena zachęca do licytacji, więc jak nie poszybuje zbyt dużo to będe próbował :-)
    TF

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety cena rośnie i jest to już 160 euro. Wygląda na to, że dobije do ok. 200.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Tomku, no tak, zatrzymała sie na 160 euro i to pewnie dlatego, że nikt dalej nie próbował.. Mam ostatnio blokadę przed przekroczeniem pewnej kwoty :-) Będę więc dalej polował na okazję.
    Pozdrowienia,
    TF

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, tym razem stanęło na 160, co może wyrafinowaną kwotą nie było, ale z blokadą nie ma dyskusji ;)
      Widziałem teraz dwa ciekawe WT na nowej aukcji. Jeśli ceny nie zaszaleją, to się przymierzę. W każdym razie we Włoszech namierzyłem kolejnego extrasa od WT z lat 80-tych - Wedgwood Decanter w stylowej skrzynce wyłożonej aksamitem. Niedługo napisze o nim oficjalnie...

      Usuń