niedziela, 21 grudnia 2014

WILD TURKEY - CZYLI DZIKI INDYK NA BOŻE NARODZENIE

W wirze przedświątecznych zakupów przyszło wam zapewne odwiedzić również stoiska z alkoholem, tak w dużych sklepach sieciowych, jak i w tych nieco bardziej lokalnych. Z pewnością zatem i wam rzuciła się w oczy coraz śmielsza obecność pewnego dzikiego ptaka, stojącego bez skrępowania obok innych whiskey rodem z Ameryki (czyli głównie dwóch panów J - Jima Beama i Jacka Danielsa). Ptak to nie byle jaki, bo Dziki Indyk (Wild Turkey), kultowa bourbon whiskey z Lawrenceburga w stanie Kentucky. Do tej pory producent Wild Turkey Bourbon (i Rye) Whiskey traktował nasz rodzimy rynek nieco po macoszemu, co skutkowało niemałym trudem poszukiwania czegoś więcej, niż tylko WT Rare Breed (choć to naprawdę niezły przedstawiciel rodziny WT). Jednak od niedawna stan ten uległ znacznej poprawie. Szczególnie wszechobecne stają się dwie wersje WT - Wild Turkey 101 (dzieło ojca - Jimmy'ego Russella) oraz Wild Turkey 81 (będące dziełem syna - Eddie'go Russella). Jeśli więc wciąż nie kupiliście prezentu pod choinkę, to na tę ostatnią chwilę gorąco polecam coś innego, niż wszędobylskich panów J.
Żeby przybliżyć whiskey spod znaku Wild Turkey, polski przedstawiciel marki przygotował dla swych klientów krótką notatkę prasową na temat marki Wild Turkey. Oto ona:
„Bourbon jako swoista amerykańska whiskey, uznana została przez Kongres Stanów Zjednoczonych za ojczysty alkohol, począwszy od 1964 roku. Największa w tym zasługa Wild Turkey® Kentucky Straight Bourbon Whiskey, która kryje za sobą prawdziwie epicką historię. To opowieść o ikonie legendarnego smaku i tradycji rolniczego kunsztu najwyższej jakości. Opowieść swój początek bierze aż od końca XVIII wieku...
...wtedy też wielebny Elijah Craig, w regionie obecnie nazywanym Kentucky, wydestylował nowy trunek, który później został nazwany bourbonem. Użył do tego wody źródlanej, ziaren kukurydzy, żyta i słodu jęczmiennego. W ówczesnych czasach popularnym było korzystanie z używanych, wypalanych beczek. Całkiem przypadkowo doprowadziło to do odkrycia, że takie przechowywanie, owocuje uzyskaniem przez alkohol charakterystycznego koloru i wyrazistego smaku.
Na początku była rebelia...
Wprowadzenie przez Kongres specjalnego podatku od domowej produkcji alkoholu spowodowało wśród Amerykanów „Rebelię Whiskey”, która doprowadziła do masowej emigracji mistrzów destylacji z północnego-wschodu kraju do Kentucky. Hrabstwo Bourbon zostało oficjalnym domem specjalnego rodzaju trunku, który zresztą zawdzięcza mu swoją nazwę. Było to wymarzone miejsce, z dwóch powodów: dolina rzeki Kentucky tworzyła idealny punkt handlowy, ale także obfitowała (aż po dzień dzisiejszy) w czystą wodę, filtrowaną przez skały wapienne oraz uprawy kukurydzy, która jest głównym składnikiem bourbona
..., z której zrodził się kultowy smak Ameryki
Dzieje Wild Turkey® Bourbon mają swoje początki około roku 1840 wraz z osiedleniem się Jamesa i Johna Ripy w Lawrenceburgu w dolinie pomiędzy rzeką Kentucky a klifami wapniowymi. Tam, w cieniu góry zwanej obecnie Wild Turkey Hill, otworzyli sklep. Wspomnieć należy również o duecie Austin i Nichols, który w 1855 roku rozpoczął swoją działalność w dziedzinie hurtowej sprzedaży specjalizującej się w herbatach, kawach i alkoholach. Później odegrają oni ważną rolę dla alkoholi Wild Turkey®.
W 1869 roku Ripy założyli oryginalną destylamię na Wild Turkey Hill, gdzie stoi do dziś. Mieściła ona pierwotnie 100 buszli1 papki miażdżonej codziennie kukurydzy. Już niecały rok później rodzina Ripy doprowadziła do rewolucji w sposobie sprzedaży Bourbona na większą skalę. Uprzednio był on rozpowszechniany tylko w dużych beczkach. Zmiana polegała na zabutelkowaniu go w łatwiej dostępnych dzbanach, po które można było bez trudu sięgnąć w dowolnej chwili. Rosnąca popularność alkoholu i świetny zmysł do interesów rodziny Ripy, zaowocował koniecznością pozyskania nowego budynku pod destylarnię, co nastąpiło w 1887 roku. Pojemność przechowywania wzrosła do 600 buszli, a następnie do 1200 buszli dziennie. Oprócz innowacyjnych pomysłów handlowych, rodzina Ripy usilnie pracowała też nad smakiem swojego bourbona i uplasowaniem go wśród najlepszych amerykańskich trunków. Dzięki tym staraniom w 1893 roku został on wyselekcjonowany z próby 400 whiskey do reprezentowania Kentucky na Światowych Targach.
Wild Turkey® kontra 18 poprawka
W momencie, kiedy wydawałoby się, że nic nie stoi na przeszkodzie świetlanej przyszłości kultowego bourbona z Lawrenceburga, 18 poprawka do Konstytucji wprowadziła prohibicję i w 1919 roku zamknięto wszystkie destylarnie na terenie kraju. Wiele z nich miało się już nigdy nie otworzyć. Jednak podczas prohibicji, destylarnia Ripy kontynuowała produkcję na rzecz środków medycznych, sprzedawanych przez duet Austin i Nichols. Mimo to, była ona na granicy zamknięcia i bankructwa. W 1933 roku zakaz został zniesiony 21 Poprawką. Destylarnia rodziny Ripy po przejściu niezbędnych modernizacji powróciła do produkcji jednego z najlepszych bourbonów Ameryki według dawnej receptury.
Mniej więcej w tym samym czasie, w 1939 roku, Austin i Nichols postanowili wyspecjalizować się i skupić swój biznes tylko na winach i mocniejszych alkoholach.
Rok 1940 można nazwać przełomowym dla destylami Ripy. Wtedy też zagorzały myśliwy i szef spółki Thomas McCarthy zabrał zapas nierozcieńczonej whiskey o zawartości alkoholu 101 Proof, na coroczne polowanie ze znajomymi na dzikiego indyka, w posiadłości w Południowej Karolinie. Zasmakowała im ona tak bardzo, że rok później poprosili o ponowne przyniesienie tego „dzikiego indyka”. McCarthy uhonorował dobry gust swoich przyjaciół, nazywając legendarną markę Wild Turkey®.
Era klanu Russellów...
Kolejnym kamieniem milowym było zatrudnienie w 1954 roku, obecnego mistrza destylacji i ambasadora marki, Jimmy Russella, który pod swoim przywództwem niezmiernie rozwinął firmę, destylując kilka nowych rodzajów bourbona - wszystkie bazujące na oryginalnym Wild  Turkey® 101 Bourbon.
Przez cały ten czas rząd federalny Stanów Zjednoczonych nie próżnował i po niepowodzeniu związanym z próbą wprowadzenia prohibicji, ustanowił w 1964 roku minimalne wymagane standardy dla produkcji bourbona, uznając go przy tym za produkt narodowy chroniony prawem.
Tymczasem Jimmy Russell udowadniał wszem i wobec jak dobrą decyzją było zatrudnienie go przez rodzinę Ripy. W 1976 roku po raz pierwszy wprowadził na rynek Wild Turkey® Liqueur z miodem, co było tylko zapowiedzią jego wielu pomysłów na kolejne odsłony kultowego smaku Wild Turkey® 101 Bourbon.
Biznes Austin i Nichols, zajmujący się do tej pory dystrybucją alkoholi Wild Turkey®, został w 1980 roku wykupiony przez Grupę Pemod Ricard. Tym samym otworzyła się międzynarodowa siatka połączeń eksportowych i powstały nowe perspektywy ekspansji marki na rynki zagraniczne. Mniej więcej, w tym samym czasie do destylami dołączył nowy mistrz destylacji, syn Jimmiego - Eddie.
W 1991 roku przedstawiony został Wild Turkey® Rare Breed w limitowanej edycji - specjalny, bourbon z zapasów destylarni. Rare Breed jest poddawany próbie alkoholu w beczkach, co czyni go unikalnym bourbonem, o najwyższej jakości, starzejącym się w destylarni Wild Turkey® w Lawrenceburgu w Kentucky.
Niecałe cztery lata później została wprowadzona na rynek kolejna wersja kultowego trunku - Wild Turkey® Kentucky Spirit 101 Proof - dostępnego w limitowanej ilości, tylko na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki.
W 2000 roku, z okazji świętowania drugiego milenium, zaprezentowana została specjalna propozycja z rezerw - 10-letni bourbon, noszący imię mistrza destylacji Jimmy Russella. On też, cztery lata później, w 50-lecie swojej pracy z destylamią Wild Turkey®, wypuścił na rynek limitowaną edycję 15-letniego bourbona, nazywającego się odpowiednio do okazji Wild . Turkey® Tribute.
30 lat po wprowadzeniu na rynek, Wild Turkey® American Honey podniósł rangę produktu z 71 próbą alkoholu w likierze, składającym się z oryginalnego Wild Turkey® zmieszanego z prawdziwym, czystym amerykańskim miodem (na razie jeszcze niedostępny w Polsce).
W 2007 roku wypuszczono jeszcze jedną limitowaną propozycję dla fanów marki, tym razem będącą efektem współpracy dwóch mistrzów destylacji - ojca Jimmy i syna Eddie Russella. Wynik ponad 90 lat doświadczenia w branży to Russell’s Reserve Rye - 6-letnia żytnia whiskey, nieznajdująca się w rodzinie Wild Turkey®, jednak produkowana w destylarni w Lawrenceburgu.
W tym samym roku, z okazji ustanowienia przez Senat Stanów Zjednoczonych Ameryki, sierpnia „Narodowym Miesiącem Dziedzictwa Bourbona”, na rynku pojawił się Wild Turkey® American Spirit. 15-letni bourbon w limitowanej edycji, upamiętniający prawdziwie amerykański, kultowy smak tego trunku. Był to klasyczny bourbon z zasadami.
W 2011 roku, Eddie Russell stworzył Wild Turkey® 81 Bourbon, idealnie pasujący do koktajli. Użył do tego sławnej bazy Wild Turkey® bogatej w żyto, co wpłynęło na moc trunku. Dodatkowo bourbon ten starzeje się dłużej niż pozostałe - w większości od 6 do 8 lat w wypalanych, dębowych beczkach, z drzew porastających góry Ozark. Daje mu to charakterystyczny posmak wanilii i płynność karmelu.”
W Polsce dystrybutorem whiskey Wild Turkey jest CEDC, czołowy producent wódki na świecie oraz największa w Europie środkowej i wschodniej zintegrowana firma z branży napojów alkoholowych. Firma produkuje i sprzedaje znane marki z segmentu wódek, jak m. in.: Żubrówka, Bols, Soplica, Absolwent, Green Mark, Zhuravli, Parliament, Royal oraz wiele innych, eksportowanych do ponad 50 krajów świata. CEDC jest także wiodącym importerem napojów alkoholowych w Polsce, Rosji i Węgrzech. W Polsce CEDC oferuje najbardziej znane marki alkoholi na świecie, jak np.: Metaxa, Remy Martin, Carlo Rossi, Grant ’s, Jägermeister, Gancia, Campari, Cinzano czy Old Smuggler.
Tomasz Falkowski
http://american-whiskey.cba.pl/

2 komentarze:

  1. Rzeczywiście cieszy oko ta coraz większa obecność WT na półkach sklepowych. Muszę się przyznać, że WT 101 nie piłem i mimo 50% alkoholu pewnie nie zrobiłby na mnie dużego wrażenia. Rare Breed jest za to wyśmienite!
    Pozdrowienia,
    TF

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rare Breed rzeczywiście jest wart swojej ceny, choć akurat nie jest to mój ulubiony WT. Jeśli chodzi o 101, no cóż, zapraszam na degustację :) Sprawdzimy i ocenimy...;)
      Wesołych Świąt!!!

      Usuń