piątek, 17 stycznia 2014

19. EDYCJA EVAN WILLIAMS SINGLE BARREL VINTAGE

Jak ogłosił Heaven Hill Distilleries, do sklepów trafić ma właśnie najnowsza 19. edycja kultowego bourbona Evan Williams Single Barrel Vintage. Tym razem będzie to rocznik 2004, leżakowany przez 9-10 lat na nieco wyższych (niż do tej pory) piętrach magazynów leżakowych. To ma się przełożyć na z deka intensywniejszą paletę doznań aromatyczno-smakowych. Bourbon ten zabutelkowano z zawartością alkoholu 86,6 proof, a więc 43,3% (czyli jak zwykle). Cena na rynku pierwotnym ma wynieść 27$ za 750ml butelkę.
Tym razem, ze względu na rosnącą wartość kolekcjonerską serii EWSBV, każda butelka opatrzona będzie datą zabeczkowania i zabutelkowania oraz numerem konkretnej beczki. Piszę o tym, ponieważ do tej pory tego typu dane nie zawsze występowały ze sobą w komplecie.

1 komentarz:

  1. Wiadomość dla Aleksandra:
    Przyznam szczerze, że dawno nie widziałem Sazeraca 6YO ( i to nie tylko w Polsce) i nie pamiętam jego ceny. Wild Turkey 6YO występuje wyłącznie w wersji Russells Reserve i kosztuje ok. 300 zł, ale też jest trudno dostępny gdziekolwiek w Europie. Jest jeszcze wersja Wild Turkey Rye 101 - ale dostępna w zasadzie wyłącznie w USA i to od niedawna, po jej wskrzeszeniu.
    Rye whiskey od Jima Beama generalnie nie powala jakością - a zatem JB Rye oraz Old Overholt (chyba że złapie się Old Overholta oryginalnego, jeszcze z lat 70-tych). W tym względzie zatem i Ri1 jest stanowczo za drogi.
    Jesli Rye Whiskey od dużych destylarni, to właśnie od Wild Turkey, no i od Heaven Hill. Co do tej ostatniej, to w zasadzie Rye od Willet Distillery też będzie realnie whiskey od Heaven Hill - i to naprawdę świetnej jakości.
    Wartą polecenia Rye od dużych graczy jest jeszcze whiskey od Buffalo Trace - czyli wspomniana przez ciebie Sazerac 6YO, no i oczywicie dwie Rye Whiskey należące do Antique Collection - Sazerac 18YO i Thomas H. Handy. Jednak te już będą drogie, a nawet bardzo drogie. Tę ostatnią pozycję namierzysz również w tym sklepie, do którego podesłałem ci linki.
    Skoro już dotknęliśmy grubszego portfela, to polecam szczerze Van Winkle Family Reserve Rye 13YO oraz Rittenhouse Single Barrel 21YO (oraz 23YO i 25YO) - jednak to już naprawdę duże pieniądze i raczej wyłącznie na aukcjach.
    Co do moich "rarytasów" - generalnie każda flaszka z mojej kolekcji może zmienić właściciela - to zawsze kwestia oferty. Niestety nie kolekcjonuję jednak Rye Whiskey, a wyłącznie Bourbon Whiskey (w tym sensie zatem również tzw. "Tennessee Whiskey"). Co za tym idzie, nie posiadam ani Sazeraca, ani Thomasa H. Handy.
    Ostatnia kwestia, to transport flaszek z USA do Polski. Oficjalnie wysłać alkoholu stamtąd do nas nie można. Przewieźć może alkohol jedynie pasażer np. samolotu i to tylko 1 litr alkoholu mocnego. Wiem, że niektórzy radzą sobie właśnie przy pomocy członków rodziny, którzy przesyłają do kraju paczki z ubraniami i innymi legalnymi rzeczami. Co zaś wśród nich się jeszcze zawieruszy, to już inna historia...

    OdpowiedzUsuń