We wtorek, 16 lipca 2013 roku w wieku 93 lat zmarł jeden z największych i najbardziej utytułowanych mistrzów destylacji w historii bourbon whiskey - Elmer T. Lee.
O śmierci starego mistrza poinformował Mark Brown, szef Buffalo Trace Distillery, dla której przez wiele lat pracował Elmer T. Lee. Elmer urodził si w 1919 roku w okolicach Peaks Mill w hrabstwie Franklin, Ky. W 1936 roku ukończył Frankfort County High School i do końca 1941 pracował dla Jerman Shoe Company. Następnie służył podczas II wojny światowej jako bombardier w Amerykańskich Siłach Powietrznych, latając na samolotach B-29 przeciwko siłom japońskim. Zdemobilizowany w 1946 roku powrócił w rodzinne strony i podjął naukę na University of Kentucky, który ukończył z wyróżnieniem w 1949 roku.
Jego przygoda z whisky-biznesem rozpoczęła się jeszcze tego samego roku, kiedy to młody Elmer podjął pracę dla ówczesnej George T. Stagg Distillery (obecna Buffalo Trace). W 1966 dostał awans na plant superintendenta, by trzy lata później zostać plant managerem.
Był rok 1984, kiedy to Elmer T. Lee skomponował dzieło pod tytułem Blanton's. Był to pierwszy komercyjnie oferowany bourbon w wersji single barrel. W 1984 Elmer przeszedł oficjalnie na emeryturę. jednak pracy dla swojej destylarni nie poprzestał - został ambasadorem destylarni Buffalo Trace. W 1986 destylarnia, w celu uhonorowania wielkiego mistrza, wypuściła na rynek kolejnego bourbona single barrel - Elmer T. Lee (którego obok kilku Blantonsów również posiadam w swojej kolekcji tutaj).
Praktycznie do końca swoich dni Elmer w każdy wtorek odwiedzał swoją destylarnię, by spotkać się z przyjaciółmi, by porozmawiać z whisky-turystami i złożyć mnóstwo autografów oraz by dokonać selekcji beczek do kolejnych edycji Blantonsa.
W 2001 roku Elmer T. Lee dołączył do grona znamienitości amerykańskiego whisky-biznesu, zebranych w Bourbon Hall of Fame. To nie jedyny tytuł honorowy, jaki przypadł w jego udziale. Do najważniejszych zaliczyć można również tytuły Lifetime Achievement Award 2002 od Whisky Advocate oraz ten sam tytuł w 2012 roku od Whisky Magazine.
Od tej pory na rynku bourbon whiskey zostały już tylko dwa bourbony noszące nazwę ku czci żyjącego mistrza - Parkers Heritage Collection od Heaven Hill Distillerie (na cześć Perkera Beama) s oraz Russell's Reserve od Wild Turkey Distlillery (na cześć Jamesa Russella). Elmer T. Lee dołączył w tym sensie do Bookera Noe (Booker's Bourbon od Jima Beama).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz