sobota, 19 lipca 2014

NAJNOWSZA EDYCJA BUFFALO TRACE EXPERIMENTAL COLLECTION

Buffalo Trace Distillery słynie ze swojej Experimental Collection,w której selektywnie sprawdza wpływ wybranych czynników na ostateczny kształt bourbon whiskey. Eksperymenty dotyczą różnych aspektów produkcji, jak receptura, zawartość alkoholu przy beczkowaniu destylatów czy stopień wypalenia beczek. Tym razem Buffalo Trace wypuszcza na rynek trio, w którym sprawdza wpływ lokalizacji beczek na maturację destylatów. Oto najważniejsze szczegóły:
Wielkość produkcji: 4 beczki (każda)
Data destylacji: 29.11.2011
Receptura: Bourbon Whiskey Rye Mash #1
Entry Proof: 125 (62,5%)
Magazyn Leżakowy: K
Piętro: I, V oraz IX
Data butelkowania: 12.03.2014
Wiek whiskey: 12 lat i 3 miesiące
Bottle Proof: 90 (45%)
Podsumujmy zatem. Jedyną zmienną zaoferowanych przez Buffalo Trace trzech bourbon whiskey jest miejsce ich leżakowania - a dokładnie piętro tego samego magazynu K. Wszystkie pozostałe parametry każdej whiskey są identyczne. W ten sposób można bezpośrednio porównać ze sobą wpływ, jaki wywiera na maturację piętro, na którym umieszczone są beczki. Głównie chodzi tu o fakt, iż w klimacie Kentucky na wyższych piętrach jest goręcej latem, a zimniej zimą. To sprawia, że maturacja whiskey na górnych piętrach przebiega znacznie intensywniej niż na piętrach dolnych (na których owe różnice temperatur są znacznie mniejsze). Najwolniejszą maturacją charakteryzują się beczki przetrzymywane na najniższych piętrach, gdzie temperatura w ciągu roku jest najstabilniejsza,a  przy tym niezbyt wysoka. To powinno w praktyce spowolnić proces maturacji. 
Ważnym czynnikiem jest tu również stopień parowania destylatów (w klimacie Kentucky - głównie wody). Najintensywniej parowanie powinno przebiegać na najwyższych piętrach (gdzie jest stosunkowo gorąco i sucho), co niewątpliwie wpłynie na koncentrację alkoholu i innych składników chemicznych destylatu.
Niestety producent rozcieńczył wszystkie destylaty do jednakowego poziomu 90 proof. Zabieg ten był celowy i ma podobno na celu zwiększenie stopnia porównywalności wszystkich trzech bourbonów ze sobą i uwypuklenie w ten sposób istotnych między nimi różnic. W każdym razie to jeden z bardziej przejrzystych eksperymentów, dotyczących zależności maturacji od różnych czynników, jaki był do tej pory zabutelkowany przez Buffalo Trace. Mam nadzieję, że prezentowane tu trojaczki trafią w końcu i na rynek europejski (a przez to i w moje ręce :)
http://american-whiskey.cba.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz