wtorek, 13 marca 2012

WHISKEY W KAPELUSZU

Oczywiście nie jest niczym nowym fakt, że za wieloma markami bourbon whiskey bezpośrednio nie kryje się wcale producent tej whiskey, a jedynie jej oficjalny właściciel (wydestylowanie, leżakowanie i nawet butelkowanie zlecając zupełnie innym podmiotom). Jednym z bardziej znanych przykładów podobnego procederu jest znana od lat na rynku amerykańskim Old Whiskey River, którą specjalnie dla słynnego artysty estradowego  Willie Nelsona od A do Z produkuje Heaven Hill Distilleries. Znanych jest też wiele przypadków, kiedy to tworzy się marki whiskey dla pojedynczych klubów nocnych czy innych tego typu przybytków.
Dziś postanowiłem wspomnieć o dość nietypowym przykładzie promocji marki bourbon whiskey, należącej do  słynnego w USA producenta ...kapeluszy. Chodzi o istniejącą od 1865 roku John B. Stetson Company, która od niedawna promuje wcale nie swoje najnowsze kapelusze, ale niejaką John B. Stetson Kentucky Straight Bourbon Whiskey. Jak można odczytać z etykiety, w butelce John B. Stetson znajduje się 4-letnia bourbon whiskey, sprzedawana w Stanach za niecałe 27 dolców. Jej marketingiem zajmuje się Vision Wine & Spirits LLC.
Czy whiskey sygnowana nazwiskiem kogoś, kto ma z nią cokolwiek wspólnego wyłącznie wtedy, kiedy jego zmysły mają fizyczny kontakt z napełnionym kieliszkiem, ma szanse podbić rynek choćby w rodzimym kraju? - tego nie wiem. Ale wiem na pewno, że postaram się wcielić w rolę Sherlocka Holmesa i namierzyć prawdziwego producenta tej whiskey w kapeluszu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz