poniedziałek, 26 marca 2012

EVAN WILLIAMS - ROCZNIKOWA WHISKEY OD HEAVEN HILL


"Była jesień 2006 roku, kiedy to Parker Beam, mistrz destylacji Heaven Hill Distilleries, kończył pracę nad wyborem beczek do kolejnej, jedenastej już edycji swojej utytułowanej rodziny bourbonów pochodzących z jednej beczki – Evan Williams Single Barrel Vintage. Choć od czasów pojawienia się Blanton’sa (piewszy na świecie single barrel bourbon) każda kolejna whiskey w wersji single barrel już nie wzbudza w konsumentach przesadnego entuzjazmu, to jednak tym razem miało być inaczej.
Niezależnie od rocznika Evan Williams Single Barrel Vintage (EWSBV) zawiera destylat 9-letni wydestylowany w konkretnym sezonie, oznaczonym na każdej butelce. W 2006 roku miał więc być zabutelkowany destylat z rocznika 1997. W sumie nic dziwnego by w tym nie było, gdyby nie fakt, że Heaven Hill Springs Distillery, gdzie do tej pory powstawał bourbon Evan Williams, spłonęła w 1996 roku. Evan Williams Single Barrel 1997 Vintage miał być zatem pierwszą edycją tej znakomitej serii rocznikowej, która nie była wydestylowana w destylarni należącej do Heaven Hill. Wraz z pożarem rozpoczęła się kilkuletnia destylacyjna wędrówka firmy pomiędzy zaprzyjaźnionymi destylarniami, która miała skończyć się w 1999 roku wraz z nabyciem Bernheim Distillery w Louisville.
Każdy rocznik bourbona EWSBV stanowi swoiste ucieleśnienie potencjału surowców, zdolności destylacyjnych i periodyki klimatu danego czasu. Jeśli do tego zadba się o stosowną reklamę i należytą skalę sprzedaży, popartą przystępną ceną, to sukces rocznikowego Evana Williamsa w zasadzie był i wciąż jest murowany. Na półki sklepowe trafiła właśnie najnowsza odsłona EWSB 2002 Vintage. Jak co roku, tak i tym razem, premiera nowego rocznika była hucznie obchodzona w październiku z udziałem najważniejszych osób w firmie oraz członków Bardstown Whiskey Society. Rok 2002 jest już czwartym rokiem obecności Heaven Hill Distilleries w nowej destylarni, która została zakupiona od Diageo na początku 1999 roku. Po nabyciu destylarni panowie Beam wprowadzili w niej szereg modyfikacji i zaimplementowali mnóstwo własnych rozwiązań, absolutnie niezbędnych do utrzymania dotychczasowego wysokiego poziomu destylowanej przez nich whiskey......."
Aby zapoznać się z dalszą częścią mojego artykułu dotyczącego rocznikowego bourbona Evan Williams Single Barrel Vintage i jego najbardziej tajemniczych edycji, zapraszam do najnowszego marcowego numeru miesięcznika Rynki Alkoholowe. Tam, jak co miesiąc, można przeczytać moje teksty, poświęcone american whiskey i nie tylko. Serdecznie zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz