"Była jesień 2006 roku, kiedy to Parker Beam, mistrz destylacji Heaven
Hill Distilleries, kończył pracę nad wyborem beczek do kolejnej, jedenastej już
edycji swojej utytułowanej rodziny bourbonów pochodzących z jednej beczki –
Evan Williams Single Barrel Vintage. Choć od czasów pojawienia się Blanton’sa (piewszy
na świecie single barrel bourbon) każda kolejna whiskey w wersji single barrel
już nie wzbudza w konsumentach przesadnego entuzjazmu, to jednak tym razem
miało być inaczej.
Niezależnie od rocznika Evan
Williams Single Barrel Vintage (EWSBV) zawiera destylat 9-letni wydestylowany w
konkretnym sezonie, oznaczonym na każdej butelce. W 2006 roku miał więc być
zabutelkowany destylat z rocznika 1997. W sumie nic dziwnego by w tym nie było,
gdyby nie fakt, że Heaven Hill Springs Distillery, gdzie do tej pory powstawał
bourbon Evan Williams, spłonęła w 1996 roku. Evan Williams Single Barrel 1997
Vintage miał być zatem pierwszą edycją tej znakomitej serii rocznikowej, która
nie była wydestylowana w destylarni należącej do Heaven Hill. Wraz z pożarem
rozpoczęła się kilkuletnia destylacyjna wędrówka firmy pomiędzy
zaprzyjaźnionymi destylarniami, która miała skończyć się w 1999 roku wraz z
nabyciem Bernheim Distillery w Louisville.
Każdy rocznik bourbona EWSBV stanowi swoiste ucieleśnienie potencjału surowców, zdolności destylacyjnych i periodyki klimatu danego czasu. Jeśli do tego zadba się o stosowną reklamę i należytą skalę sprzedaży, popartą przystępną ceną, to sukces rocznikowego Evana Williamsa w zasadzie był i wciąż jest murowany. Na półki sklepowe trafiła właśnie najnowsza odsłona EWSB 2002 Vintage. Jak co roku, tak i tym razem, premiera nowego rocznika była hucznie obchodzona w październiku z udziałem najważniejszych osób w firmie oraz członków Bardstown Whiskey Society. Rok 2002 jest już czwartym rokiem obecności Heaven Hill Distilleries w nowej destylarni, która została zakupiona od Diageo na początku 1999 roku. Po nabyciu destylarni panowie Beam wprowadzili w niej szereg modyfikacji i zaimplementowali mnóstwo własnych rozwiązań, absolutnie niezbędnych do utrzymania dotychczasowego wysokiego poziomu destylowanej przez nich whiskey......."
Aby zapoznać się z dalszą częścią mojego artykułu dotyczącego rocznikowego bourbona Evan Williams Single Barrel Vintage i jego najbardziej tajemniczych edycji, zapraszam do najnowszego marcowego numeru miesięcznika Rynki Alkoholowe. Tam, jak co miesiąc, można przeczytać moje teksty, poświęcone american whiskey i nie tylko. Serdecznie zapraszam!
Każdy rocznik bourbona EWSBV stanowi swoiste ucieleśnienie potencjału surowców, zdolności destylacyjnych i periodyki klimatu danego czasu. Jeśli do tego zadba się o stosowną reklamę i należytą skalę sprzedaży, popartą przystępną ceną, to sukces rocznikowego Evana Williamsa w zasadzie był i wciąż jest murowany. Na półki sklepowe trafiła właśnie najnowsza odsłona EWSB 2002 Vintage. Jak co roku, tak i tym razem, premiera nowego rocznika była hucznie obchodzona w październiku z udziałem najważniejszych osób w firmie oraz członków Bardstown Whiskey Society. Rok 2002 jest już czwartym rokiem obecności Heaven Hill Distilleries w nowej destylarni, która została zakupiona od Diageo na początku 1999 roku. Po nabyciu destylarni panowie Beam wprowadzili w niej szereg modyfikacji i zaimplementowali mnóstwo własnych rozwiązań, absolutnie niezbędnych do utrzymania dotychczasowego wysokiego poziomu destylowanej przez nich whiskey......."
Aby zapoznać się z dalszą częścią mojego artykułu dotyczącego rocznikowego bourbona Evan Williams Single Barrel Vintage i jego najbardziej tajemniczych edycji, zapraszam do najnowszego marcowego numeru miesięcznika Rynki Alkoholowe. Tam, jak co miesiąc, można przeczytać moje teksty, poświęcone american whiskey i nie tylko. Serdecznie zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz