Tym razem wyjątkowość tej edycji (jak zresztą każdej) polegać będzie na zwiększonym percentażu trunku w stosunku do wszystkich pozostałych. Do tej pory Mastersy oscylowały wokół 90,4 proof czyli 45,2%. Oczywiście był to efekt świadomego rozcieńczania whiskey po jej zlaniu z beczek. W tym roku będzie inaczej...
Chris Morris postanowił zaoferować miłośnikom marki WR bourbon whiskey niefiltrowaną i nierozcieńczaną czyli z taką zawartością alkoholu, jaka jest podczas opróżniania beczki (oraz taką, z jaką on sam ma do czynienia na co dzień podczas testowania beczek w magazynach leżakowych). Ponieważ jednak każdy WR Master's Collection jest efektem zmieszania ze sobą niewielkiej ilości beczek (small batch), to finalna zawartość alkoholu jest średnią zawartością wszystkich whiskey zlanych ze sobą podczas tworzenia danego nastawu. Stąd też i "Batch Proof" w nazwie najnowszego Mastersa.
Cena na rynku pierwotnym ma wynieść 130$ za butelkę 750ml. W Europie niestety będzie ona co najmniej dwa razy droższa i mniejsza o 50ml (czyli jak zwykle).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz