poniedziałek, 22 lutego 2016

NOWY WYGLĄD WILD TURKEY

Ostatnio o zmianie etykiet i designu butelek whisky Wild Turkey pisałem w 2011 roku, kiedy to nowy właściciel - Gruppo Campari - po nabyciu marki (i destylarni) w 2009 roku postanowił coś w tej kwestii zmienić. I stało się. Przed 2011 rokiem standardowe wersje WT wyglądały tak;
We wspomnianym 2011 roku butelki WT zmieniły się następująco:
Trwało to jednak tylko do grudnia 2015 roku, kiedy to firma ogłosiła kolejną zmianę konfekcji swoich bourbon i rye whiskey. Obecnie w sklepach należy spodziewać się takiej oto odsłony wizualnej jednej z najsłynniejszych marek american whiskey:
Poniżej przedstawiam szczegóły zmian, bo nie tylko o etykietę chodzi...
1. Po raz pierwszy w historii whiskey WT z jej butelki znika napis "Austin Nichols", czyli firmy-twórcy marki Wild Turkey.
2. Butelka po raz kolejny uległa delikatnej zmianie kształtu.
3. Wraz z etykietami zmianie uległy też nazwy standardowych wersji WT (dla ułatwienia kolejność flaszek zgodna z fotografią u góry):
- Wild Turkey 101 Bourbon (tu po "staremu")
- Wild Turkey Bourbon (dawniej zwany Wild Turkey 81, 40,5% - na rynek amerykański i światowy)
- Wild Turkey Bourbon (dawniej Wild Turkey 86,8, 43,4% - wyłącznie na rynek australijski)
- Wild Turkey Rye
- Wild Turkey 101 Rye
- Wild Turkey 101 8YO (wyłącznie na rynek japoński, tej whiskey brak na zdjęciu)
4. Na dole każdej butelki umieszczono napis: "Bold. Geniuine. True"
5. Zmianie uległa też postać samego indyka, którą wykreowała Julie Rhodes, artystka zajmująca się malowaniem natury.
Jak zapowiada firma, w bieżącym roku zamierza też odświeżyć etykiety pozostałych swoich wersji WT, w tym WT Rare Breed i WT Kentucky Spirit. Jak tylko będę wiedział coś w tej sprawie, to oczywiście zaraz o tym doniosę... :)
PS. Aby zobaczyć wizualizację nowej odsłony Dzikiego Indyka, kliknij tutaj

poniedziałek, 8 lutego 2016

BOOKER'S BLUEGRASS - PIERWSZA EDYCJA

Booker's Bluegarss - to zapowiadana na 2016 rok kolekcja sześciu edycji tej bourbon whiskey ze stajni Jima Beama. Kolekcja ma w założeniu nawiązywać do tego, co najbardziej w swym życiu ukochał nieżyjący już Booker Noe - jeden z najsłynniejszych mistrzów destylacji w historii american whiskey. 
Booker Noe
To on, jako pierwszy zaoferował rynkowi bourbona w jego czystej formie, tj. niefiltrowanego i nierozcieńczanego. Bourbon ten nazywał się... Booker's. Jak się później okazało, zapoczątkował on ekskluzywną kolekcję bourbon whiskey pod nazwą Small Batch Collection, w skład której oprócz Booker'sa weszły jeszcze: Baker's, Basil Heyden's i Knob Creek. Booker's bourbon istnieje na rynku od 1988 roku i wciąż cieszy się znakomitą reputacją.
Właśnie ukazała się pierwsza odsłona Booker'sa z kolekcji Booker's Bluegrass. Specjalnie dedykowana do tej edycji etykietka zawiera wizerunek banjo, instrumentu silnie związanego z lokalnym nurtem muzycznym zwanym bluegrass music, której miłośnikiem był właśnie Booker Noe (bluegrass, to odniesienie do trawiastych łąk Kentucky, które z racji dużej zawartości wapienia w podłożu, mienić się mają błękitnym odcieniem; stąd też i potoczna nazwa Kentucky - Bluegrass State). 
Booker's Bluegrass zawiera alkohol na poziomie 127,9 proof (63,95%) i oferowana jest na rynku amerykańskim w cenie 60 dolarów. W skład mieszanki weszły destylaty, które w beczce spędziły dokładnie 6 lat i 11 miesięcy. Beczki do tej edycji pochodzą w sumie z siedmiu różnych magazynów leżakowych, należących do Beam-Suntory. Ich selekcji dokonał osobiście syn mistrza i obecny master distiller - Fred Noe.
Fred Noe

sobota, 6 lutego 2016

JACK DANIELS SINGLE BARREL RYE

Jak donoszą amerykańskie media, najnowszy Jack Daniels - JD Single Barrel Rye - już wkrótce będzie dostępny! Znanych kształtów butelka (czyli taka, jaką mają inne JD w wersji z pojedynczej beczki) o pojemności 750ml pojawi się na rynku amerykańskim z zawartością alkoholu 94 proof (47%) w cenie 50-60$.
W recepturze tej Rye Whiskey znalazło się aż 70% żyta. Beczki do edycji single barrel, jak zapewnia producent, leżakowały na najwyższych piętrach magazynów leżakowych, co z reguły przekłada się na intensywniejszą maturację destylatów (niż na piętrach niższych).
Oczywiście teraz będziemy czekać, aż najnowszy JD pojawi się na rynkach europejskich (w tym w Polsce...).



piątek, 5 lutego 2016

GIFTED HORSE - KOLEJNY PRZEDSTAWICIEL ORPHAN BARREL

Diageo przedstawiło właśnie najnowszego przedstawiciela kolekcji Orphan Barrel. Do tej pory zawsze była to bourbon whiskey. Tym razem ma być inaczej!
The Gifted Horse American Whiskey, to (jak zapewnia producent) mieszanka trzech destylatów, z czego jeden nie jest bourbonem. Poniżej podaję skład mieszanki:
1. 38,5% zawartości, to 17-letnia bourbon whiskey, wydestylowana w "Old" Bernheim Distillery w Louisville
2. 51% zawartości, to 4-letnia bourbon whiskey bliżej niokreślonego pochodzenia
3. 10,5% zawartości, to 4-letnia corn whiskey również bliżej nieokreślonego pochodzenia
Jako, że Diageo wspomina o Indianie, jako stanie, w którym powstały whiskey nr 2 i 3, należy śmiało założyć, że powstały one w MGP Distillery (dawna LDI), należącej do MGP Ingredients Inc. 
Najnowsza "Sierotka" oferowana będzie z zawartością alkoholu na poziomie 115 proof (57,5%), w cenie 50 dolców za butelkę (oczywiście na rynku amerykańskim). Producent obiecuje, że i ten przedstawiciel kolekcji będzie dostępny również na rynkach międzynarodowych (cena zapewne będzie wówczas wyższa). 
Kolekcja Orphan Barrel powstała w 2014 roku i objęła do tej pory 6 edycji. Były to takie bourbon whiskey, jak:
1. Barterhouse 20YO
2. Old Blowhard 26YO
3. Rhetoric 20YO
4. Rhetoric 21YO
5. Lost Prophet 22YO
6. Forged Oak 15YO

wtorek, 2 lutego 2016

WHISKEY PROFFESOR BERNIE LUBBERS W POLSCE

Ekspert american whiskey, Bernie Lubbers, znany jako "Whiskey Proffesor", zawita w Polsce. Będzie go można spotkać i posłuchać wyłącznie w Poznaniu i w Warszawie:
* Poznań - 03 lutego br., Whisky Bar 88, ul. Wyspiańskiego 26A - początek o godzinie 21.00
* Warszawa - 04 lutego br., Północ-Południe, ul. Bagatela 10, początek o godzinie 19.00
Na obu imprezach będą degustowane whiskey od Heaven Hill Brands. Więcej o imprezie przeczytacie na: https://web.facebook.com/TheBarPremiumSpirits/
Jeśli chcecie też więcej dowiedzieć się o samym Bernie Lubbersie (laureacie takich prestiżowych tytułów, jak chociażby American Brand Whisey Ambassador of the Year), kliknijcie na poniższy link do jego witryny: http://www.whiskeyprof.com/
                                             Okładka książki autorstwa Bernie Lubbersa

poniedziałek, 1 lutego 2016

ELIJAH CRAIG JUŻ NIE 12YO!!! - TO KONIEC PEWNEJ EPOKI...

Nie ukrywam, ze jednym z moich ulubionych bourbon whiskey był Elijah Craig 12 YO - small batch bourbon od Heaven Hill Brands. Piszę "był" nie dlatego, że właśnie przestał mi smakować - przyczyna jest zgoła inna. Oto jakiś tydzień temu fanów marki obiegła zła wiadomość - Elijah Craig Small Batch 12YO nie będzie już określany wiekowo na swojej etykiecie. Co to oznacza w praktyce? Ano to, że nie będzie to , niestety, wyłącznie zmiana kosmetyczna. Przypomnę tylko, że określenie wieku whiskey (np. 12YO) wyznacza jednocześnie wiek jej najmłodszego składnika. Zniknięcie zatem napisu "12YO" z etykiety Craiga, to również zmiana mieszanki. Według przedstawicieli Heaven Hill obecny Elijah Craig stanowić będzie efekt kupażowania ze sobą whiskey w wieku 8-12 lat.
Przyznać należy, że (jak by na to nie patrzeć) to już nie będzie ten sam Elijah Craig - niezależnie od zapewnień producenta. Jednak jest różnica w kompozycji, w której najmłodszy składnik ma 12 lat spędzonych w beczce, a w mieszance, w której destylaty zaczynają się od lat 8. Rzecz jasna proporcje odpowiednich destylatów będą mieć znaczenie, ale raczej nie spodziewałbym się, że destylaty 12-letnie w nowym produkcie będą przekraczać 90% udziału. W końcu nie po to producent zmienił recepturę (tak - recepturę - nie tylko etykietę!!!), żeby nie zaoszczędzić na starych beczkach - szczególnie w obliczu potężnego globalnego popytu na whskey nie tylko amerykańską. 
Czy to koniec złych wiadomości...? Niestety nie. Do tej pory Elijah Craig powstawał wskutek zmieszania ze sobą 100 beczek. Teraz będzie to 200 beczek. Oczywiście ktoś mógłby teraz powiedzieć, że to wcale nie musi oznaczać pogorszenia jakości produktu.. I mógłby mieć rację. Ja mam na myśli zepsucie pewnej wizji czegoś, co zwano Small Batch (mały nastaw). Jednym z wzorców tej wizji był właśnie Elijah Craig 12YO. Od dziś to już historia. Producenta nawet rozumiem - 200 beczek pomoże zapewnić, choćby mniej więcej, powtarzalność palety produktu, która musi nawiązywać do tego, do czego zdążył przyzwyczaić się konsument. 
Jest też dobra wiadomość. Jak zapewnia producent, druga wersja tego słynnego bourbona - Elijah Craig Barrel Proof - ma wciąż być whiskey 12-letnią, w dodatku bardziej dostępną niż dziś. Wersja Barrel Proof jest naprawdę znakomita i choć można ją rozcieńczyć do ulubionej zawartości alkoholu, to jednak w Polsce trzeba się liczyć z ceną zakupu 3-4-krotnie wyższą od wersji Small Batch. 
                                           Etykieta tylna wersji z 2015 roku (dotychczasowa)


                                                Etykieta tylna wersji z 2016 roku (nowa)